Zachwyt i rozsądek

pamiętam chwilę zachwytu, oddech pożądania
i to o czym pisać nie wypada bo honor zabrania
twój zapach, aksamitny dotyk, smak jesienny
i ten blask w oku, ten wiosenny
w sile spojrzenia
gdy usta ust szukają do spełnienia
i boli mnie że już to minęło
bo wypatrzone echo rozsądku nam serca pocięło

© Paweł Księżak

Grzech pierworodny

przeciwnik mówi: "ja tak to wyolbrzymię,
że nawet w tym strachu zniknie Jego imię"

grzech pierworodny to strach jest jedynie
strach tak potężny, że sam w sobie ginie
strach, negatywny do serca zatrucia
co niweczy miłość największe uczucia

nie lękam się kocham, kocham sobą całym
lecz w obliczu jej strachu byłem zbyt mały

© Paweł Księżak

Osąd strachu

nie byłaś moją poślubioną
lecz byłaś mi żoną
twój duch serce me obudził
lecz strach zamroził je ostudził
coś we mnie pękło
jesteś osobą wylękłą
życiem twoim strach rządzi
i strach cię osądzi

© Paweł Księżak

Z raju

W chwili starości w tym sądzie, co przyjdzie,
Wspomnisz kochanie i o mojej krzywdzie
I w tedy przeczytaj słowa przebaczenia:
Ciągle cię kocham, pomimo cierpienia
Nie winię ciebie, lecz kłamstw całe drzewo,
I jabłko strachu moja Anno – Ewo
I wężowe słowa, zatrutej społeczności rady
Co bała się inności, pragnęła zagłady

Cóż warte były sady –
tej bolesnej zdrady?

© Paweł Księżak